W dniu 29 maja 2017 r. w Bazylice katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu odbyła się msza żałobna za duszę śp. Andrzeja Michała Dalkowskiego. Liturgię pogrzebową odprawił ksiądz Prałat Marek Rumiński w obecności członków rodziny i przyjaciół zmarłego, przedstawicieli II Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu, Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej, niemieckiej Polonii oraz żołnierzy Wojska Polskiego z Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.
Ceremonia pogrzebowa odbyła się na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu, gdzie śp. Andrzej Dalkowski spoczął w rodzinnym grobowcu. Dzięki uprzejmości p. Filipa Dobrowolskiego z Fundacji im. Romana i Marii Dalkowskich załączam poniżej krótką fotorelację z obrzędów pogrzebowych.
Cześć Jego Pamięci!
Fot.1. Msza żałobna w Bazylice katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.2. Msza żałobna w Bazylice katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.3. Msza żałobna w Bazylice katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.4. Msza żałobna w Bazylice katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.5. Msza żałobna w Bazylice katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.7. Ceremonia pogrzebowa na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.7. Ceremonia pogrzebowa na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.8. Ceremonia pogrzebowa na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.9. Ceremonia pogrzebowa na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
Fot.10. Ceremonia pogrzebowa na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu (źródło: Filip Dobrowolski)
W powyższym wpisie wykorzystałem materiały:
Filipa Dobrowolskiego przedstawiciela Fundacji im. Romana i Marii Dalkowskich w Toruniu.
Znaliśmy się wiele lat, zawsze uśmiechnięty, rzeczowy,konkretny postawny gość. Widząc mnie, zawsze już z daleka witał mnie słowami, witam Cię legionisto (bylem w Legii Cudzoziemskiej) lub gdy było wiecej osób, to witał mnie w inny sposób, moje uszanowanie panie Wojnarowicz. Odszedł dobry człowiek Polak z krwi i kości. Ostatnie nasze spotkanie było w Polskim Konsulacie w Monachium i powiedział mi, że już czas. Niech spoczywa w spokoju. Bogdan Wojnarowicz
Znaliśmy się wiele lat, zawsze uśmiechnięty, rzeczowy,konkretny postawny gość. Widząc mnie, zawsze już z daleka witał mnie słowami, witam Cię legionisto (bylem w Legii Cudzoziemskiej) lub gdy było wiecej osób, to witał mnie w inny sposób, moje uszanowanie panie Wojnarowicz. Odszedł dobry człowiek Polak z krwi i kości. Ostatnie nasze spotkanie było w Polskim Konsulacie w Monachium i powiedział mi, że już czas. Niech spoczywa w spokoju. Bogdan Wojnarowicz