Trudne początki i jeszcze trudniejsze środowisko
Powstanie centralnej organizacji – Zjednoczenie Polskich Uchodźców (ZPU), zawdzięczamy Komitetowi Wykonawczemu Zjednoczenia Polskiego Uchodźstwa Wojennego (ZPUW). Była to centralna organizacja i jednocześnie nadrzędna nad innymi krajowymi, która powstała w 1946 r. w Brukseli z myślą o koordynowaniu działalności polskich organizacji dipisów w imieniu polskiego rządu w Londynie. Miała służyć również jako pewnego rodzaju pas transmisyjny dla ogromnych mas polskich uchodźców wojennych, którzy znaleźli się na wielu kontynentach w szczególności zaś w Europie i okupowanych Niemczech (więcej o tej organizacji pisałem na jednym z moich wcześniejszych wpisów poświęconych ZPUW).
W 1949 r. Komitet Wykonawczy ZPUW powołał Komisję do spraw Zjednoczenia Polskiego w Niemczech, której celem było m.in. zapobieżenie upadkowi Zjednoczenia Polskiego, polskiej organizacji dipsiów która funkcjonowała w oparciu o członkostwo różnych organizacji stowarzyszonych (dzisiaj powiedzielibyśmy konfederacja organizacji). Niestety wspomnianej komisji nie udało się opanować szybko postępującego rozpadu Zjednoczenia. Powodów takie stanu rzeczy było kilka ale jednym z najważniejszych był ten związany z kłótliwością Polaków oraz złą wolą przedstawicieli stronnictw politycznych. Najbardziej na tym ostatnim polu toczyły się przez krótkie lata tej działalności ciężkie konflikty. Ponieważ organizacja w praktyce przestała działać a problem zagospodarowania polskich uchodźców na tym terenie nie został rozwiązany zdecydowano o powołaniu innego ciała, którego zadaniem było zorganizowanie od podstaw nowej organizacji na terenie RFN – tym ciałem był Komitet Organizacyjny Zjednoczenia Polskich Uchodźców.
W jego skład weszli Edmund Hemmerling, Władysław Jaroszewski, Jerzy Knothe, Stanisław Mikiciuk, inż. J. Skiba, dr inż. Bolesław Zawalicz-Mowiński, Tadeusz Zgaiński i dr Szczepan Zimmer. Komisja we wspomnianym składzie nie przetrwała do samego końca. Ubyło z jej składu trzech działaczy, którzy prawdopodobnie emigrowali do USA. Taki stan rzeczy nie spowodował jej zawieszenia a wręcz przeciwnie funkcjonowała ona nadal. Jej przewodniczącym został wówczas Bolesław Zawalicz-Mowińskia, działacz którego uważano w polskim środowisku za uosobienie jedności i kompromisu. Członkowie Komisji obradowali m.in. nad przyszłą strukturą organizacji, statutem i regulaminami, które miały usprawniać działalność. Wówczas założono, iż najniższą strukturą mającej powstać organizacji będzie Ognisko. Jeszcze na etapie budowania struktur terenowych członkowie Komisji zdawali sobie sprawę, że zarząd główny, wynikało to z założeń, zostanie wybrany przez reprezentację oddolną członków organizacji. Do tego potrzebne były najniższe struktury – Ogniska. Rozpoczęto wytężone działania mające na celu skłonienie polskich uchodźców, wówczas na terenie RFN znajdowało się ponad 50 tys. naszych obywateli, do wstępowania w szeregi nowo budowanej struktury. Zachęcano ludzi na różne sposoby i przy różnych okazjach. Kiedy praca w Ogniskach szła pełną parą członkowie Komisji rozpoczęli budowę struktur Okręgowych. Powstały na tej fali Okręgi: Południowo-Wschodni dla terenów Bawarii z siedzibą w Monachium, Południowo-Zachodni dla Badenii-Wirtembergii, Reno-Palatynantu i Wielkiej Hesji z siedzibą w Herrenalbie, Północno-Wschodni z siedzibą w Hanowerze oraz Północno-Zachodni z siedzibą w Essen (w okresie późniejszym przyporządkowano Okręgom liczby zmieniając ich nazwy: Okręg Południowo-Wschodni – nr IV, Południowo-Zachodni – nr III, Północno-Zachodni -nr II oraz Północno-Wschodni – nr I). Warto w tym miejscu dodać, że na terenie Berlina Zachodniego od początku istnienia ZPU funkcjonowało Ognisko Zbiorcze przy zarządzie głównym. Powstanie V Okręgu ZPU w tym mieście staraniami członków organizacji miało miejsce dopiero w połowie lat 80-tych. Założono, iż w Okręgach nadzór nad jego działalnością sprawować miał zarząd. Tak więc po ich utworzeniu możliwe stało się przeprowadzenie wyborów delegatów z Okręgów. Walne zgromadzenie Ogniska delegowało swoich przedstawicieli na Walne Zgromadzenie Delegatów Ognisk w danym Okręgu a podczas jego obrad wybierano delegatów z danego Okręgu na Radę Główną. W ten sposób zupełnie oddolnie miał zostać wybrany nowy zarząd centralnej organizacji polskich uchodźców. Warto wspomnieć, iż z chwilą powstania organizacji na terenie RFN znajdowało się 117 Ognisk ZPU.
To właśnie środowisko polskich uchodźców wiązało z powstaniem nowej organizacji wielkie nadzieje przede wszystkim na poprawę bytu i życia, skoordynowaną pomoc socjalną i opiekę prawną, dlatego powstanie przyjęto z dużą radością. Wszyscy wierzyli, że będzie to organizacja służąca środowisku, która była:
„oparta na członkostwie indywidualnym obejmująca Polaków, którzy po zakończeniu działalności IRO pozostaną w Niemczech i którzy stoją na gruncie niepodległości, uznając legalne władze Rzeczpospolitej Polskiej na obczyźnie przebywające w Londynie. Stowarzyszenie to po zalegalizowaniu go przez władze niemieckie ma zastąpić Zjednoczenie Polskie w Niemczech i stać się jedyną ogólną reprezentacją Polaków na terenie Niemiec Zachodnich.”
Tak się stało. Do zwołania pierwszej Rady Głównej doszło w dniach 28-30 lipca 1951 r. podczas której wybrano pierwszy zarząd główny, członków centralnych struktur organizacji w tym: sąd stowarzyszenia, główną komisję rewizyjną, delegatów do ZPUW. Naturalną konsekwencją wyboru nowych władz ZPU było samorozwiązanie Komisji Organizacyjnej. Nie kończyło to jednak kariery tym, którzy w tej Komisji brali udział. Praktycznie wszyscy stali się członkami nowej organizacji i utworzyli nowy zarząd. Pierwszym prezesem został mjr dr inż. Bolesław Zawalicz-Mowiński, wiceprezesami byli: Edmund Hemmerling, Stanisław Mikiciuk oraz Kazimierz Odrobny, sekretarzem był Witold Szwabowicz. Warto w tym miejscu zauważyć, że nowi członkowie zarządu głównego nie byli działaczami nieznanymi zarówno w swoich środowiskach jak również w środowiskach polskich uchodźców wojennych w RFN. Wszyscy przed powstaniem ZPU działali w różnych organizacjach zarówno społecznych jak i politycznych.
Długo oczekiwana przez polskich uchodźców w RFN nowa organizacja stała się faktem. ZPU aby rozpocząć swoje funkcjonowanie musiało mieć statut oraz inne dokumenty regulujące działalność. Statut zakładał pewne priorytetowe cele, które miały pomóc i służyć poprawie życia polskim uchodźcom:
a/Stowarzyszenie ma na cele organizowanie i reprezentowanie Polaków zamieszkałych na terenie Niemieckiej Republiki Związkowej i udzielanie im pomocy moralnej i materialnej.
b/ w szczególności dla swoich członków działalność Stowarzyszenia wyraża się w organizowaniu pomocy prawnej, oraz samopomocy i poradnictwa pracy, jak również w zaspakajaniu ich potrzeb religijnych, narodowych i kulturalnych.
c/ Stowarzyszenie czuwa na istniejącymi w terenie polskimi organizacjami i współdziała ze związkami zawodowymi.
Statut organizacji przewidywał również trójstopniowe członkostwo (rzeczywiste, wspierające i honorowe) dla chętnych, którzy chcieli wstąpić w szeregi ZPU:
a/ Członkiem rzeczywistym Stowarzyszenia może być każdy nieposzlakowany Polak, bez względu na obywatelstwo, który ukończył 18-ty rok życia, a przebywa na terenie Niemieckiej Republiki Związkowej.
c/ Członków rzeczywistych Stowarzyszenia przyjmuje (zwalnia i skreśla z listy członków) Zarząd Okręgu. Członków wspierających przyjmuje Zarząd Główny. Członkiem wspierającym może być osoba o nieposzlakowanej przeszłości (która ukończyła 21-szy rok życia) bez względu na miejsce zamieszkania, a życzliwie jest zainteresowana rozwojem Stowarzyszenia. Członkiem honorowym może być osoba szczególnie zasłużona dla życia polskiego lub Stowarzyszenia
d/ Warunkiem nabycia praw członka rzeczywistego Stowarzyszenia jest podpisanie deklaracji przystąpienia do Stowarzyszenia, oraz podporządkowanie się ideologii, przepisom statutu Stowarzyszenia i wydawanym na jego podstawie regulaminom.
Po zarejestrowaniu ZPU w sądzie oczekiwano od pozostałych mniejszych i regionalnych grup przekazania działalności pod auspicje nowo powstałej struktury według uzgodnionej wcześniej umowy tym samym czyniąc z nowej organizacji centralną reprezentację przed władzami zachodnioniemieckimi:
„Przypominamy przyjęte do protokołu zobowiązanie przedstawicieli niżej wymienionych organizacji na pierwszym posiedzeniu Rady ZPU do zaprzestania działalności tych organizacji po zatwierdzeniu ZPU i przekazania ich agend właściwym organom ZPU. Zarządy tych Organizacji prosimy o możliwie natychmiastowe zakończenie ich działalności i przekazanie ich agend według następującego porządku:
Zjednoczenie Polskie w Niemczech – Zarządowi Głównemu ZPU,
Zjednoczenie Polskie strefy amerykańskiej – Zarządowi IV Okręgu ZPU,
Zjednoczenie Polskie w Bawarii – [j.w.],
Zrzeszenie Polaków w Bawarii – [j.w.],
Zjednoczenie Polaków w Wirtembergii i Badenii – Zarządowi III Okręgu ZPU,
Zjednoczenie Polskie w str. franc. – [j.w.],
Zjednoczenie Polskie w str. bryt. – Zarz. I i II Okręgu ZPU,
Fundusz Polski (za wyjątkiem agend Samopomocowo-Finansowych) – [j.w.],
Prócz tego Polski Centralny Komitet Doradczy w strefie brytyjskiej zda agendy – Zarządowi Głównemu ZPU.
Oficerowie łącznikowi i mężowie zaufania, opierający się o Zjednoczenia czy Zrzeszenia Polskie – Zarządom Okręgów, do których terytorialnie należą. Zarządy Okręgów prosimy o sprawne przeprowadzenie tego polecenia.”
Ponieważ założono, iż będzie to organizacja uznająca jedynie Rząd Polski na uchodźstwie w Londynie jej działalność miała charakter niepodległościowy i stała się tym samym organizacją polityczną. Zakładano również, że powstanie i działalność będzie wynikiem kompromisu pomiędzy różnymi stronnictwami politycznymi i organizacjami kombatanckimi. Początkowo tak się działo lecz z czasem wypracowany kompromis zaczął się chwiać aby ostatecznie upaść. W początkowym okresie działalności, pomimo wielu problemów przede wszystkim finansowych, działacze trwali na straży i budowali nową platformę pomocy dla polskich uchodźców. Najlepszy czas funkcjonowania organizacji miał dopiero nadejść.
© by łukasz wolak