Miałem przyjemność w dniu 18 października 2019 r. uczestniczyć w kolejnej odsłonie spotkań pt. „Tajemnice bezpieki”, których moderatorem jest Piotr Woyciechowski. Tym razem dyskusja była poświęcona inwigilacji ks. Franciszka Blachnickiego (1921-1987) i Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów w Carlsbergu przez wywiad cywilny PRL (wł. Wydział XI Departamentu I MSW PRL). Miałem tym samym okazję do wspólnej dyskusji ze specjalistą od dziejów wywiadu cywilnego dr. Witoldem Bagieńskim, redaktorem Jarosławem Jakimczykiem który w 2005 r. opublikował kilka artykułów prasowych w tygodniu „Wprost” w których podejmował wspomniany casus. Spotkanie prowadził Piotr Woyciechowski.
Wielu z państwa znana jest sprawa działalności duetu wywiadowczego „Yon” i „Panna” a więc udziału małżeństwa Gontarczyków w inwigilacji ośrodka w Carlsbergu. To ze wszech miar jedna z ciekawszych operacji centrali wywiadu PRL, która zakończyła się wsypą. Ostatecznie współpracownicy wywiadu zmuszeni byli do ucieczki przez Belgrad do Polski. Ciekawostką związaną z tamtymi wydarzeniami może być fakt, że zarówno CIA jak również Urząd Ochrony Konstytucji (UOK) wiedziały o aktywności i współpracy duetu wywiadowczego wokół ks. Blachnickiego i Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów.
Niestety materiał zgromadzony w sprawie kryptonim „Baxis” nie daje pełnego obrazu. Dodatkowo sprawa krypt. „Bax” dotyczące inwigilacji ks. Blachnickiego została zniszczona u schyłku PRL. Pewnym jest jednak to, że Solidarność Walcząca weszła w posiadanie informacji o współpracy agentów z komórką kontrwywiadu Służby Bezpieczeństwa w Łodzi (Wydział II KWMO). Niestety i tym razem nie znamy szczegółów związanych z wyciekiem informacji. Materiał jedynie lakonicznie wskazuje, że funkcjonariusz komórki kontrwywiadu dokonał sprawdzenia kartą E-15 w bazie MSW nazwiska współpracowników. Było to nietypowe zachowanie zwłaszcza, że według analizy centrali wywiadu nie prowadził on żadnych spraw związanych ze źródłami. Otwarte pozostaje pytanie jak do tego doszło…?
Kolejną i dotąd nie wyjaśnioną zagadką jest sprawa nagłego zgonu ks. Blachnickiego. Na chwilę przed śmiercią ksiądz otrzymał od Andrzeja Wirgi z Moguncji informacje o współpracy Gontarczyków z SB. jeszcze przed dyskusją ukazał się wywiad z Andrzejem Wirgą w którym potwierdził, że doszło do takich zdarzeń (zob. tutaj). I chociaż ostatnimi osobami które widziały księdza żywego był duet wywiadowczy to w materiale źródłowym nie ma śladu, który wskazywałby na ich bezpośrednie udział w tej śmierci. W latach 2006-2007 prokurator Okręgowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN wszczął śledztwo z którego wynikało, że ksiądz zmarł w wyniku zatoru płucnego. Po dziś dzień nadal otwarte pozostają pytania i wątpliwości w tej sprawie.
Na zakończenie chce podziękować p. Piotrowi Woyciechowskiemu za zaproszenie do wspólnej dyskusji a uczestnikom panelu w tym dr. Bagieńskiemu i red. Jakimczykowi za inspiracje do kolejnych rozważań. Niezmiennie podziękowania za udostępnienie dokumentacji fotograficznej ze spotkania należą się p. Piotrowi Życieńskiemu z IPN. Zapraszam do obejrzenia pełnego materiału wideo z powyższego spotkania.
Przy tworzeniu tego wpisu korzystałem z:
- kanału telewizyjnego IPN Tv na YouTube
- materiałów prasowych promujących wydarzenie
- fotografii udostępnionych przez Piotra Życieńskiego
© łukasz wolak