Jakiś czas temu przyjaciel podesłał mi informacje na temat ciekawego medium – pinterest.com. Postanowiłem sprawdzić tą aplikację i wykorzystać jej możliwości szczególnie w tematyce, której poświęcony jest mój blog. Działanie tej aplikacji przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Program wyszukuje zebrane w sieci materiały przede wszystkim publikacje i fotografie o konkretnej tematyce umożliwiając swoim użytkownikom tworzenie tablic (zbiorów) zagadnień. Mnie udało się stworzyć na początek kilka takich zbiorów w których pogrupowałem materiały dotyczące min.: Displaced Persons, polskich uchodźców wojennych, II wojny światowej oraz obozu Marienfelder Alle w Berlinie Zachodnim. Nadal przeszukuję bazę tego programu aby dodawać do istniejących tablic kolejne materiały oraz tworzę nowe grupy zagadnień. Pod względem użytkowy to niezwykle ciekawy program, który śmiało może posłużyć jako pomoc edukacyjna zastępując w pewnych tylko aspektach popularną już dzisiaj chmurę. Dostępny jest zarówno dla komputerów jak również urządzeń mobilnych. Niektórzy mogą zauważyć pewne podobieństwa do popularnego Instagramu. Z pewnością jakieś występują z tą jednak różnicą, że w Pintereście mamy do czynienia już z pogrupowanym materiałem, który łatwiej odnaleźć poprzez utworzone różnego rodzaju kategorie. A zatem nie poszukujemy na oślep i jeśli wiemy czego szukamy to z pewnością to odnajdziemy. Poniżej w galerii prezentuje częściowe efekty budowania mojej bazy na potrzeby tego bloga.