Jako przykład pewnej próby budowania więzi pomiędzy duszpasterzami kościoła katolickiego w RFN a strukturami Zjednoczenia Polskich Uchodźców, mogą posłużyć obchody Millenium Chrztu Polski (966-1966) w Aachen. Organizacją i przygotowaniem obchodów na terenie RFN miał zająć się powołany w 1961 r. przez ks. abp. Józefa Gawlinę Centralny Komitet Obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. Po śmierci abp. Gawliny przewodnictwo w tym Komitecie powierzono ks. bp. Władysławowi Rubinowi. Centralny Komitet pełnił rolę koordynatora przygotowań do obchodów uroczystości w 21 regionalnych komitetach krajowych. Przewodniczącym Komitetu na terenie RFN był ks. Infułat Edward Lubowiecki.
Także zarząd główny ZPU widział swoją rolę w organizowaniu przedsięwzięć związanych z obchodami. Korzystając z okazji prezes wystosował list do wszystkich polskich parafian z sugestiami i prośbą o wsparcie działalności obchodów. Odrobny chciał również wykorzystać te uroczystości do rozreklamowania ZPU wśród wiernych. Sugerował, aby księża z ambon zachęcali do uczestnictwa w życiu organizacyjnym, do uczęszczania do szkół przedmiotów ojczystych, prosił o wsparcie budowy gimnazjum polskiego oraz wsparcie utworzenia ośrodka dla polskich sierot i półsierot.
Przez okres kilku lat Komitet przygotowywał się do tych obchodów organizując wiele wstępnych uroczystości i jednocześnie planując główne związane z obchodami. W 1966 r. odbyło się zebranie Głównego Komitetu Millenium w Niemczech w Düsseldorf-Wersten, które dało początek uroczystościom milenijnym. Po jego ostatecznym ukonstytuowaniu rozpoczęto organizowanie Komitetów lokalnych, którym przewodniczyli duszpasterze parafialni z całego terenu RFN.
Przygotowując się do obchodów rocznicowych Komitet wprowadził hasło Wielkiej Nowenny Narodu Polskiego pod którym miały odbyć się wszystkie uroczystości, msze święte oraz główna ceremonia obchodów rocznicy.
Przygotowania do centralnych uroczystości wśród Polaków w Niemczech poprzedzały te lokalne jak na przykład w Hamburgu czy w Mannheim. Stale publikowano informacje o przygotowaniach do obchodów. Swój mały wkład w organizację obchodów na terenie RFN miało również ZPU a właściwie prezes organizacji. Kazimierz Odrobny zasiadał w Komitecie organizacyjnym odpowiedzialnym za obchody. Przez cały rok brał aktywny udział w licznych spotkaniach oraz mniejszych uroczystościach. O kolejnych informował w Biuletynach Millenium Chrztu Polski. Publikowano w nich przede wszystkim programy oraz scenariusze różnych uroczystości. Z nich również można dowiedzieć o szerszej aktywności działaczy ZPU m.in. w czerwcu 1966 r. w Essen w szóstym zebraniu Komitetu loklanego pod przewodnictwem ks. proboszcza Jana Kubicy. Podczas tego posiedzenia prezes Odrobny przedstawił w ujęciu historycznym najważniejsze problemy tysiąclecia Polski chrześcijańskiej a Stanisław Kempf-Sokorski, przewodniczący Komisji Oświatowej ZPU, zrelacjonował zebranym wrażenia ze wspólnej pielgrzymki do Rzymu, Monte Cassino i Asyżu.
Z okazji obchodów Milenium Chrztu Polski Odrobny otrzymał od Zjednoczenia Katolickiego Polskich Towarzystw w Holandii zaproszenie do uczestnictwa w obchodach w miejscowości Hoensbroek. Do listu załączono odezwę w której informowano o planowanych programie obchodów. Milenium Chrztu polski było najlepiej rozpoznawalną uroczystością wśród Polaków w RFN i nie tylko, stąd liczne zaproszenia, uczestnictwa w pielgrzymkach oraz inne uroczystości upamiętniające to wydarzenie.
Fot. 3-4: Program Millenijnego Zjazdu Polaków w Aachen w 1966 r. oraz mapa dojazdowa na Zjazd Polaków w Aachen.
Ponieważ centralna milenijna pielgrzymka miała odbyć się 19 września 1966 r. w Neviges, Centralny Komitet przygotowywał z tej okazji wielki zjazd Polaków w Aachen, który miał odbyć się dzień przed głównymi wydarzeniami. W zjeździe udział mieli wziąć Polacy z całego terytorium RFN. W programie zjazdu przewidziano liczne koncerty oraz występy grup artystycznych. Zjazd miał rozpocząć się o godzinie 11 pochodem do kościoła św. Wawrzyńca z Neues Kurhaus, msza święta miała być celebrowana przez ks. bp. Buchkremera i przewodniczącego ks. rektora Repkę. Po mszy świętej program przewidywał część artystyczną, w której dominowały akcenty narodowe (utwory F. Chopina, K. Szymanowskiego czy Wieniawskiego). Całość uroczystego zjazdu zamykały polskie pieśni i tańce ludowe. Po uroczystościach w Aachen opublikowano kilka broszur omawiających przebieg uroczystości. Wskazywano w nich na duży udział Polaków. Przytaczano również wyjątki z kazania ks. bp. Buchkremera, który mówił: „My, Niemcy, musimy okazać gotowość naprawienia krzywd narodowi polskiemu, a gdy zajdzie potrzeba, musimy być gotowi do ofiar i wyrzeczeń”. Nie trzeba dodawać, że to przemówienie wzbudziło duży entuzjazm wśród naszych rodaków.
Z okazji pielgrzymki do Neviges publikowano również liczne listy pasterskie i odezwy do Polaków w Niemczech zachęcając ich do uczestniczenia we wszystkich przewidzianych wydarzeniach. Warto zauważyć, że zaangażowanie członków samego ZPU było mierne jeśli zauważalne. Udział Odrobnego i Kempf-Sokorskiego należy w tym przypadku uznać za przypadek lub co ważne ze względu na ich pozycję w środowisku Polaków w Niemczech. Reszta działaczy albo uczestniczyła w tych obchodach prywatnie nie reprezentując ZPU albo nie uczestniczyła w nich wcale. Z pośród tak ogromnej liczby wiernych poza działaczami ZPU w uroczystościach uczestniczyli Polacy skupieni wokół takich organizacji jak SPK, ZPwN czy ZP „Zgoda”.
Przez cały poprzedzający rok Centralny Komitet zbierał środki na organizację obchodów. Udało się wyasygnować ledwie nieco ponad 2 tys. DM. Nie dziwi więc fakt, że sam ich przebieg był dość skromny. Uroczysta pielgrzymka do Neviges zgromadziła 8 tys. Polaków z terytorium całego RFN. Według organizatorów zainteresowanie pielgrzymką przerosło ich oczekiwania. Liczba uczestniczących w niej pielgrzymów była o 50% większa niż przed laty, a udział w niej wzięli m.in. nuncjusz apostolski J. E. ks. arcybiskup Bafile, J. E. ks. bp. Cleven z Kolonii, J. E. ks. bp. Hensbach z Essen, Wikariusz Generalny z Essen ks. Krautscheid, wizytator dla Polaków w Niemczech ks. Infułat Edward Lubowiecki. Ks. proboszcz Jan Kubica po jej zakończeniu dziękował wszystkim za pomoc i wkład w zorganizowanie tego przedsięwzięcia. Dziękował również przedstawicielom kilku polskich organizacji m.in. ZPwN, ZPU, SPK czy MSO.
Fot. 5-6: (od lewej) Ks. bp. Piotr Kałwa (?) podczas Millenium Chrztu Polski w RFN w 1966 r. oraz informator Wielkiej Narodowej Pielgrzymce Polaków do Neviges w ramach obchodów Millenijnych.
Obchody Millenium Chrztu Polski w RFN pokazały chłodny stosunek ZPU i Polaków skupionych wokół tej organizacji do samych obchodów. Mimo, że wielu deklarowało ciepły stosunek i otwartość wobec hierarchów kościoła katolickiego i samych uroczystości zabrakło ich podczas głównych obchodów. Samo zaangażowanie ZPU było raczej znikome nie licząc K. Odrobnego, który koordynował przedsięwzięcie oraz uczestniczył we wszyskich uroczystościach. Była to kolejna zapowiedź słabnącej roli Odrobnego i samej organizacji która nie była wstanie zmobilizować pozostałej części działaczy i podległych jej struktur do aktywnego uczestnictwa w obchodach. Niestety nie wiem, jak uroczystości przełożyły się pozyskanie nowych nowych członków do organizacji. Sądzić można, że tym razem okazja pozyskania większej ich liczby do grona ZPU, skoro pojawili się na niej jedynie K. Odrobny i S. Kempf-Sokorski, okazała się kompletnym fiaskiem.
Przy tworzeniu tego wpisu korzystałem:
- z materiałów zgromadzonych w Pracowni Badań nad Polską Emigracją w Niemczech po 1945 r. w Instytucie Historycznym UWr.
- niepublikowane fragmenty pracy doktorskiej
© by łukasz wolak